W dzisiejszych czasach na kredyt hipoteczny decydować się musi niemal każdy z nas, kto chce postawić swój własny dom, czy też kupić mieszkanie i oczywiście nie podlega to żadnym wątpliwościom, bo oczywiste jest to, że zarobki większości z nas nie pozwalają nam na tak duże oszczędność. Jeżeli w związku z tym także i z tobą jest podobnie, na pewno musisz rozważyć taką opcję.

Nie będzie to łatwe, bo oczywiste jest w tym miejscu to, że dziś rodzajów takich kredytów jest naprawdę sporo. Dziś zajmiemy się sprawą waluty, w jakiej chcemy pobrać taki kredyt mieszkaniowy. Czy lepiej postawić na walutę krajową, czy też może przewalcować złotówki, na jakąś inną i właśnie w niej pobierać takie kredyty mieszkaniowe?

Kredyt mieszkaniowy

Oczywiste jest w tym miejscu to, że niemal każdy z nas kredyt mieszkaniowy bierze w rodzimej walucie, a więc złotówkach, co rzecz jasna nie dziwi nikogo z nas. Jest to bardzo bezpieczna opcja, bo nie ważne są ruchy naszego polskiego złotego, a raty i tak będą na równym poziomie. Takim, który został wcześniej ustalony. Jak się sprawa przedstawia w kredycie walutowym?

Kredyty hipoteczny w obcej walucie

Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się, jeżeli decydujemy się na kredyt w obcej walucie. Tutaj wszystko jest zupełnie inne i zależy tutaj od kursu złotego. Najważniejsze jest w tym miejscu to, że na takim kredycie możemy i tak zarobić, jak i stracić. Oczywiście na rękę dla samego klienta będzie wzrost kursu złotego w porównaniu z innymi walutami.

Wówczas kredyty hipoteczne będą tańsze. Inaczej jest, jeśli zloty traci na wartości. Wówczas za takie kredyty mieszkaniowe będziemy musieli zapłacić znacznie więcej, niż początkowo przypuszczaliśmy - co pokazuje ranking kredytów hipotecznych 2015. Pamiętajmy także o tym, że taki kredyt hipoteczny zaciągany jest na okres kilkudziesięciu lat, a więc wszelkie kursy walut są tutaj jak najbardziej normalne. Jest to w związku z tym dość ryzykowana opcja, która ma jednak także swoje plusy. Wiele zależy od poziomu polskiej złotówki.